Buty rowerowe na zimę, które są warte uwagi
25 października, 2022Czy można jeździć rowerem w zimie? Można. To udowodniono niejednokrotnie a specjaliści od jazdy przełajowej uważają wręcz, że sezon osiąga szczyt dopiero w temperaturach w okolicy zera. Tak czy inaczej, Ty też możesz jeździć zimą. To sporo korzyści – zapobiega przyrastaniu masy tłuszczowej, wzbogaca technikę, umożliwia naturalne wydłużenie sezonu i przede wszystkim utrzymanie dobrej formy. Jazda cały rok nie jest żadną sensacją, a klasyczne powiedzenie argumentujące „za” mówi że nie ma złej pory roku, są tylko niewłaściwe stroje. I nie wypada się z tym nie zgodzić.
Sprawdź również
O ile jednak spodnie, koszulki, kominiarki i rękawiczki to żaden problem, o tyle wybór obuwia może być już nieco bardziej zawiły. Buty rowerowe na zimę? Poniżej rozwiewamy wszelkie wątpliwości i wskazujemy co mogłoby pomóc w ich dobrym wyborze. Zapraszamy!
Buty rowerowe na zimę – fanaberia czy możliwość?
Jeśli jazda rowerem w okresie od października do marca jest dla Ciebie ciekawa i chcesz wejść w nią na poważnie, a jednocześnie uchronić się od zdrowotnych konsekwencji, buty rowerowe zimowe nie są żadnym ekscentrycznym zakupem a koniecznością. Chyba że masz energii na dwa wyjazdy w tym okresie – w co nie chcemy wierzyć. Buty rowerowe na zimę to konkretny zakup – nie jest to obuwie jednosezonowe, w niczym nie przypomina normalnego a wymagania jakie się przed nim stawia dorównują jego wysokiej cenie i wartości. Dobrze wybrane zostaną z nami na lata. Warunek jest jednak podstawowy i niezmienny – jeździmy w zimie dużo i regularnie. W przeciwnym wypadku powinniśmy pomyśleć o „dozbrojeniu” zwykłego obuwia w pokrowce zimowe.
Jeżdżę więc jestem – buty rowerowe na zimę dla pełnej kontroli
Jeśli zdecydowałeś się na obuwie tego typu, jakikolwiek pokrowiec nie jest dla Ciebie odpowiedni – i traktujesz go jako rozwiązanie pośrednie. Jeśli jeździsz intensywnie – to całkiem słusznie. Zimowe obuwie ma kilka unikatowych cech, przy czym najważniejsza jest zupełna swoboda noszenia i zachowanie wysokiej mobilności przy niewielkiej masie. Bardzo ważne jest zapięcie – musi trzymać nawet w obecności śniegu czy błota. Jeśli połączymy te cechy, typowy but zimowy na rower musi być sporym wydatkiem: kwota 500 zł to minimum, przy czym najlepsze modele wyczynowe to wydatek dwukrotnie większy. Co wyróżnia takie obuwie? Podsumujmy:
- wodoszczelność – stosuje się poliuretany, lycrę i poliestry
- niska masa
- łatwe i szczelne zapięcie – popularne XLC M07 zapina się od grzbietu stopy;
- ocieplane wnętrze – osiągane za pomocą współpracy materiału typu fleece z poliestrami, aby unikać przepocenia stopy;
- wytrzymałość – usztywniane okolice palców i kostek;
- otwory na kolce – niekiedy stosuje się je dla uzyskania lepszej kontroli;
- pełna kompatybilność z systemem SPD;
- przy butach szosowych – pełna mobilność i kompatybilność z systemem BOa;
Zimowe buty – rowerowe ABC na stopach. Co wybrać?
Ceny obuwia zimowego na rower są dużo wyższe niż normalnych butów – wymagania, jakie stawiane są przed tym obuwiem są dużo większe, oraz bardziej rozległe. Na przykład wymaga się by but miał niską masę ale niezakłóconą niczym elastyczność – wymaga to nowoczesnych i zaawansowanych materiałów i ich połączeń. Stąd wysoka cena. Współczesne modele, które możemy polecić to:
- DMT WKR1; zimowe buty rowerowe damskie i męskie na szosę; wysoce zaawansowany i nowatorski produkt – waży jedyne 265 gram, a w konstrukcji poza poliestrami mamy trzywarstwowy softshell, pełną wodoszczelność, szybką wysychalność i genialne dopasowanie; cena – 970 zł;
- Crono CW1 – genialne zimowe buty rowerowe (męskie i damskie); za 750 zł mamy tu topowe obuwie na warunki od -15 do +15 stopni, w pełni wodoszczelne, wzmocnione, z systemem BOa i doskonałym bieżnikiem; w podeszwach – karbon, w konstrukcji buta – lycra i primaloft;
- XLC CB-R07 i CB-M07; najtańsze (obie wersje kosztują poniżej 500 zł) buty rowerowe na zimę; R07 to buty szosowe, M07 – MTB; różnią się szczegółami konstrukcji i głębokością bieżnika, ale wykorzystują podobne materiały i oba doskonale spełniają swoją rolę – na sznurowany grzbiet buta zasuwamy (od góry) zintegrowaną powłokę; świetne, niedrogie, sprawdzone;
- Rogelli Artic R-1000; podobne do modeli XLC, nieco droższe – około 510 zł za parę; w środku mamy but wewnętrzny a na zewnątrz – zintegrowany pokrowiec zapewniający wysoką wodoszczelność; buty w pełni kompatybilne z SPD;
- Sidi Zero Gore; topowy but zimowy na rower: kosztuje około 840 zł, ale jest to zakup na lata; w konstrukcji mamy udane małżeństwo poliestrów, wzmocnień i genialnego GoreTexu zapewniające szczelność, elastyczność, niską masę i doskonałą pracę termiczną; polecamy!
Buty rowerowe na zimę – z nimi daleko zajedziesz
…bo aż do kolejnego sezonu, ale zaraz – przecież dzięki temu Twój aktualny wcale się nie kończy! Wybierz mądrze, zapewnij sobie swobodę, mobilność i jakość. Suche stopy, brak odczuwania dokuczliwego chłodu, a jednocześnie pełnia odczuć z uprawiania rowerowej pasji: oto zalety współczesnego obuwia na zimę dla rowerzystów. Jeśli poważnie myślisz o przerwaniu myślenia o sezonie jedynie w kontekście cieplejszej pory roku – oto rozwiązanie które mocno popchnie Cię w tym kierunku. Szukasz dobrych butów na zimę – zapraszamy do skorzystania z naszej oferty.